Chaos w Święto Zmarłych i na Marszu Niepodległości? Policyjni związkowcy dementują. Ale porozumienia z MSWiA brak
24 października 2018
Łódzcy policjanci wściekli po spotkaniu związkowców z wiceministrem. „Przestaniemy używać prywatnych telefonów i wszystko stanie!”
25 października 2018
Pokaż wszystkie

Komendant Główny Policji: propozycja ministra Brudzińskiego jest bardzo dobra ale wiemy, że nie spełnia oczekiwań.

Komendant Główny Policji: propozycja ministra Brudzińskiego jest bardzo dobra ale wiemy, że nie spełnia oczekiwań.

ilustracja

Gościem programu Marka Durmały „Rozmowa Dnia” w TVP3 Katowice był gen.insp. dr Jarosław Szymczyk. Rozmowa odbyła się dzisiaj o godzinie 18:45, tuż po „Aktualnościach”.

Komendant Główny Policji przedstawił sposoby komunikowania się policji ze społeczeństwem. Wymienił trzy, Jego zdaniem podstawowe metody kontaktowe.

  • Pierwszy kontakt to aktywizacja pracy dzielnicowych,
  • Drugi to kontakt miejscowy odbudowywany dzięki odtwarzaniu lokalnych komisariatów,
  • Trzeci, to Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa.

Komendant sporo czasu w rozmowie poświęcił na wychwalanie skuteczności interaktywnego kontaktu z mieszkańcami, ale zachęcał, żeby jednak „nadal korzystać z telefonów alarmowych, bo Krajowa Mapa to sygnalizowanie dolegliwości, a pomocy najlepiej szukać pod numerami alarmowymi…” – zaznaczył.

O konieczności i słuszności reaktywacji komisariatów przekonała Komendanta, jak powiedział – „euforia mieszkańców towarzysząca uroczystościom ich otwierania z udziałem ministra… Już 88 komisariatów odtworzono, w woj. śląskim 4 a za chwilę będzie piąty” – dodał.

Dalej oczywiście było o Programie Modernizacji Służb Mundurowych – „opiewającemu na 9 miliardów zł, z czego Policja dostanie 6 miliardów. W ciągu czterech lat. Oprócz uposażeń funkcjonariuszy i wyposażenia policji, w kwocie tej znajduje się także zakup supernowoczesnych śmigłowców…”

Jeśli chodzi o protest funkcjonariuszy, to Komendant uważa propozycję ministra Brudzińskiego za bardzo dobrą, chociaż zdają sobie obydwaj sprawę z tego z Panem Ministrem na czele, że jest niewystarczająca i nie spełnia oczekiwań. – „Wszyscy mamy tego pełną świadomość, że to nie są środki, które zaspokajają potrzeby i zamykają temat. Mamy świadomość tego, że jeszcze wiele kroków przed nami, żeby te uposażenia doprowadzić do poziomu, który będzie realnym odzwierciedleniem, za ten trud i wysiłek, który policjanci codziennie wkładają w swoją służbę. Narażają zdrowie i życie, chronią nasze bezpieczeństwo”. „Ale oprócz kwestii finansowej bardzo istotne są też trzy inne elementy – po pierwsze odpłatność 100% za zwolnienia lekarskie dla policjantów na pierwszej linii przez okres 30 pierwszych dni, kolejny element to kwestia zmiany niekorzystnych z punktu widzenie trudów policyjnej służby przepisów emerytalnych. I ostatni element – kluczowy, o którym mogliśmy tylko marzyć w poprzednich latach – to w stu procentach płatne nadgodziny od 1 lipca 2019 r.”

Zaprezentował też tzw. „Kumulację Zielińskiego”, czyli podsumował podwyżki jakie policjanci otrzymali od 2016 r. i jakie mają otrzymać w 2019 roku i wyszła mu ta sama, co ministrowi kwota 1100 zł. W odróżnieniu od swojego zwierzchnika zaznaczył jednak, że to dopiero od lipca przyszłego roku tyle będzie.

Podsumowując wywiad Komendanta Głównego Policji można powiedzieć; nic nowego. W Policji jest dobrze, ale nie beznadziejnie…

Na podstawie przekazu TVP 3 Katowice (jp)

Uwaga: Akapity w cudzysłowie zawierają autentyczne wypowiedzi spisane z nagrania”. Materiał do odsłuchania tutaj

Komendant Główny Policji udzielił wywiadu również Telewizji Republika w programie „Rozmowa ściśle jawna”   

Ten materiał jest poniżej zamieszczony w całości do odtworzenia. Warto zwrócić uwagę na następujące odpowiedzi Komendanta:

Czy pod postulatami protestujących policjantów pan Komendant by się podpisał? „Trudno odmówić słuszności tym postulatom, mamy świadomość niskich uposażeń funkcjonariuszy i to jest ogromny problem.”Trudno nie zaakceptować oczekiwań funkcjonariuszy aby podwyższyć te pensje, trudno nie zaakceptować rozwiązań dotyczących odpłatności za zwolnienia lekarskie, czy znaczącemu pogorszeniu uprawnień emerytalnych..” – powiedział Komendant Szymczyk

Na pytanie o podtekst polityczny protestu Komendant odpowiedział: „jestem funkcjonariuszem Policji, nigdy nie byłem i nie jestem politykiem i zawsze będę stał po stronie słusznych postulatów. Wszyscy dążymy do tego samego celu, choć innymi drogami. Dzisiaj, gdy na stole leży konkretna propozycja pana ministra, w mojej ocenie bardzo dobra propozycja”… i tu już nie za bardzo zgodne z rzeczywistością są słowa Komendanta, bo na stole wówczas nie leżało nic. Żaden dokument. Dokument w postaci pisemnej pojawił się dopiero 23 października br.

I wystarczy lektura pierwszego paragrafu, który wszystkie obietnice stawia pod znakiem zapytania – o ile będą środki i możliwości. To tak, jakby w umowie kupna samochodu zapisano na wstępie: zapłacę, jeśli będę miał pieniądze i się wcześniej nie rozmyślę…